Przeglądasz rozdział:

Społeczeństwo wobec powstania w kraju i odzew za granicą


„Program Obchodu Zmartwychwstania Pańskiego” w 1831 r.

Data i miejsce wydania b.d. [3 IV 1831], b.m. [Warszawa]
Miejsce przechowywania AGAD, Władze Centralne Powstania Listopadowego 1830-1831, sygn. 731, s. 18.
Komentarz
Pierwsza strona dokumentu Kliknij aby powiększyć

Wielkanoc, najstarsze i najważniejsze święto chrześcijańskie upamiętniające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, przypadła w 1831 r. na dzień 3 kwietnia, a świętowali ją Polacy w kraju ogarniętym powstaniem, kiedy zaledwie kilka dni wcześniej, 31 III 1831 r. wojska polskie, dowodzone przez Jana Skrzyneckiego odniosły zwycięstwa nad Rosjanami pod Wawrem i Dębem Wielkim. Niejednokrotnie w dziejach porozbiorowych państwa polskiego Święta Wielkanocne zbiegały się z dniami triumfów militarnych i nadziei na „rezurekcję narodową”. W 1791 r. Wielkanoc wypadła w dniu 24 kwietnia - kilka dni przed uchwaleniem Konstytucji 3 Maja. W 1794 r. w Wielkim Tygodniu, w dniach 17 i 18 kwietnia (Wielki Czwartek i Wielki Piątek), w czasie insurekcji warszawskiej Jan Kiliński stanął na czele ludu, zapobiegając planom pacyfikacji stolicy przez Rosjan. W Święto Zmartwychwstania Pańskiego 1807 r. (29 marca) pojawiły się już nadzieje na odbudowę niepodległego państwa polskiego, a kilka miesięcy później powstało Księstwo Warszawskie.

Zamysłem twórców programu obchodów Zmartwychwstania Pańskiego w 1831 r. było „odświeżenie” dawnej świetności narodowej. Nawiązanie do okazałości, „z jaką uświetniali przodkowie [...] uroczystości religijne uznano za przejaw pamięci narodowej i przywiązania do tradycji, zwłaszcza, że większość biskupów polskich poparła powstanie, wydając listy pasterskie zachęcające do udziału w nim i podpisując akt detronizacji cesarza Rosji, a tym samym uznając powstanie za wojnę narodową. Podobnie duchowieństwo niższe stało się rzecznikiem powstania ogłaszając z ambon wieści z pól bitewnych oraz rozporządzenia polskiej władzy.

Program uroczystości wielkanocnych w Warszawie miał na celu podanie do wiadomości władz cywilnych i wojskowych oraz osób prywatnych porządku ceremonii w tych ważnych dla Polaków świątecznych dniach. Rozpoczęcie uroczystości planowano w Wielką Sobotę o godz. 19. O tej porze członkowie Rządu Narodowego (byli to: prezes Adam Jerzy Czartoryski, wiceprezes Wincenty Niemojewski, Teofil Morawski, Stanisław Barzykowski i Joachim Lelewel), naczelny wódz (gen. Jan Skrzynecki) i ministrowie ubrani w mundury galowe mieli oczekiwać w pokojach zamkowych na senatorów, posłów, generała-gubernatora m. st. Warszawy, prezydenta miasta i radę municypalną oraz urzędników cywilnych i wojskowych, również odświętnie ubranych. W tym czasie odkomenderowane oddziały wojska stanęły w nawach kościoła metropolitalnego: Gwardia Narodowa zajęła środek nawy głównej, piechota liniowa jej lewy bok, jazda - bok prawy; w nawie poprzecznej stanęła Legia Litewsko-Wołyńska. Oddziały miały prezentować broń przy każdym podniesieniu Najświętszego Sakramentu. Wyjście osób zgromadzonych na Zamku do kościoła planowano o godz. 20. Administrator archidiecezji warszawskiej z wyższym i niższym duchowieństwem, wszyscy ubrani w uroczyste szaty, mieli oczekiwać przy wejściu do świątyni na idących przodem członków Rządu Narodowego i naczelnego wodza oraz postępujących za nimi senatorów i posłów, ministrów, gubernatora miasta, władze miejskie i innych urzędników, którzy w tej kolejności powinni stanąć przed Grobem Pańskim, aby następnie wziąć udział w procesji. Senatorowie otrzymali przywilej niesienia baldachimu. Przy podniesieniu przez biskupa celebrującego nabożeństwo Najświętszego Sakramentu, na dany sygnał planowano rozpocząć salwę z dział - 101 wystrzałów, trwających przez cały czas odbywanej trzykrotnie w kościele procesji. Po zakończeniu procesji, już w Niedzielę Wielkanocną, miała rozpocząć się Jutrznia; członkom Rządu Narodowego i naczelnemu wodzowi wyznaczono miejsca przy baldachimie, obok nich w stallach zasiadać mieli ministrowie, gubernator i sztab; po prawej stronie duchowieństwo - senatorowie, po lewej posłowie; w ławach kościelnych naprzeciw ołtarza - władze miejskie i inni urzędnicy. Podczas odśpiewania hymnu modlitewnego Te Deum miał nastąpić 50-krotny wystrzał z dział, znajdujących się w niedalekiej odległości od Zamku. Na zakończenie nabożeństwa Najświętszy Sakrament odniesiony miał być do kaplicy.

Niestety nie wiadomo, czy uroczystości odbyły się w takiej formie, jaką zaprezentowano w programie. Nie zachowały się inne przekazy źródłowe na ten temat. Nie wiadomo też, kto witał dostojników świeckich u wrót kościoła. Administrator archidiecezji warszawskiej Edward Czarnecki zmarł 8 III 1831 r. (cesarz Rosji Mikołaj I zakazał używania tytułu prymasa po śmierci bp. Jana Pawła Woronicza w 1829 r., a urząd metropolity wakował aż do 1836 r.). Był to najprawdopodobniej jego następca ks. Adam Paszkowicz, uchodzący za aktywnego zwolennika powstania (choć niektóre źródła podają, że objął on tę funkcję dopiero w grudniu 1831 r.). Na pewno podniosłym wydarzeniem Wielkiej Soboty, 2 IV 1831 r. był tryumfalny pochód wojskowy ulicami stolicy, ze sztandarami nieprzyjaciela zdobytymi w bitwach pod Wawrem i Dębem Wielkim. Pochód przemaszerował ulicą Senatorską w kierunku placu Teatralnego. Wydarzenie to zilustrował Jan Lewicki, litograf w zakładach Banku Polskiego, członek Gwardii Narodowej, której oddział, niosący zdobyte sztandary został uwieczniony na tle Pałacu Prymasowskiego - siedziby Ministerstwa Wojny. Pochód poprzedzała orkiestra wojskowa, a po obu stronach ulicy stały tłumy warszawiaków, z entuzjazmem świętujących zwycięstwa nad Rosjanami.

Podgląd ilustracji
Warto przeczytać
  • Kumor B, Historia Kościoła, t. 7, Czasy najnowsze 1815-1914, Lublin 2003;
  • Skowronek J., Tessaro-Kosimowa I., Warszawa w powstaniu listopadowym, Warszawa 1980;
  • Vademecum do badań nad historią XIX i XX w., oprac. A. Biernat i I. Ihnatowicz, wyd. 2, Warszawa 2003.
Opis zewnętrzny Druk, jęz. polski, karta papierowa w poszycie: „Różne papiery powstania 1830/31 dotyczące”.
Autor komentarza Dorota Lewandowska
Digitalizacja dokumentu Karol Zgliński